czwartek, 10 lipca 2014

Bundz owczy

Bundz to rodzaj owczego sera. Przypomina bardziej twaróg niż ser topiony. Najsmaczniejsza odmiana jest z wiosennego wypasu owiec, a dokładniej z maja.

Ma on nawet swoją zwyczajową nazwę: bundz majowy. Czy warto próbować tego rodzaju sera?

Pewnie, że warto spróbować! Tego typu ser wytwarza się specjalnymi technikami z pasją znaną tylko góralom. Bundz owczy to jeden z najbardziej rozpoznawalnych przysmaków spod Tatr.




Wyrób i efekt końcowy 

Początkowo, wyrób bundza podobna jest do wytwarzania oscypka. Masa serowa jest podgrzewana a następnie poddawana procesowi ociekania z serwatki. Potem odkłada się ją na półkę, gdzie ser w ciągu dwóch tygodni zaczyna fermentować. Po upływie wyznaczonego czasu, wierzchnią warstwę skórki należy zdjąć. Spożywać ser należy nieco później, ponieważ na początku ma mdły smak. Dopiero po kilku dniach nadaje się do spożycia. Jakość i smak zależy od wypasu owiec, z których mleka wytworzyło się bundzę. Efekt końcowy jest niezwykły. Ser wygląda jak bochenek w białym lub biało-brunatnym kolorze. Otoczony jest cienką skórą. Jest to warstwa sera pleśniowego. Smak jest łagodny i zmienia się z miesiąca na miesiąc, dlatego tak bardzo chwalone i popularne są bundze majowe. Mają one bowiem najlepszy i najwyrazistszy smak. Na szczęście, można ten rodzaj sera wykorzystywać w wielu celach, np. grillować, dodawać do sałatek lub lepić z nich pierogi. Wybór zależy od nas samych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz